Forum www.nauczyciele.fora.pl Strona Główna www.nauczyciele.fora.pl
Jest to forum dla nauczycieli, którzy chcą dzielić się swoimi doświadczeniami i materiałami
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

scenariusz "O daiabełku..." Nowy Rok

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.nauczyciele.fora.pl Strona Główna -> scenariusze zajęć
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
danka




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:15, 28 Cze 2011    Temat postu: scenariusz "O daiabełku..." Nowy Rok

„O diabełku , który odważył się śmiać”
Na podst. książki ks. Mieczysława Malińskiego „ O diabełku, który odważył się śmiać”

Narrator Domink U Gitara anielska( 1)
Dominik
Hej, Przyjacielu! Zobacz ilu tu ludzi!
Przyjaciel
O tak ! Witajcie!
Dominik
Witajcie!
Pewnie wszyscy przyszli tutaj aby posłuchać naszej historii?!( mówi do przyjaciela)
Przyjaciel
Chyba tak, więc zaczynajmy!
Dominik
Masz rację. A więc posłuchajcie........ Pewnego razu zeszli się aniołowie u św. Michała Archanioła do ogrodu.
Zebrało się ich, a zebrało- archaniołów, aniołów i nawet takich całkiem małych aniołków. Porozsiadali się, gdzie każdy chciał, gdzie się dało- najchętniej na chmurkach
Św. Michał Archanioł mówił:
Archanioł Hania
Zaprosiłem was, moi najdrożsi, bo chciałem się zastanowić nad sytuacją ludzi. Bolejemy nad tym serdecznie, że jakoś nie mogą sobie poradzić.
A1 Asia
A co się dzieje?
Hania
Otóż z ludźmi źle się dzieje.
A4 Nikodem
Ale co? Konkrety proszę!
Hania
Wszystkie Boże przykazania są łamane. Sam sobie zadaję pytania dlaczego tak postępują! ...I nie umiem odpowiedzieć dlaczego!
A6 Julia
Ja sądzę, żę ich szatani namawiają, kuszą do złego!


Hania
Zgoda. Ale jakimi posługują się argumentami, że potrafią skłonić człowieka do tego aby odszedł z drogi dobra i wszedł na drogę zła?
A1 Asia
Myślę, że namawiają do tego, aby się bogacić.
A4 Nikodem
Aby zazdrościć.
A6 Julia
Aby nienawidzić.
A5 Grażyna
Aby upokarzać.
A67 Dominik J
Aby kłamać.
Hania
Dobrze. Tak można by wyliczać grzechy ludzkie bez końca.
Ale przecież ludzi Bóg stworzył z miłości i do szczęścia.
Oni powinni kochać i być szczęśliwi. Dlaczego nie kochają?
Przecież każdy grzech prowadzi ich do nieszczęścia!
Dlaczego tak głupio postępują?
A 1 Julia
To sprawka szatanów!
Hania
To już było powiedziane.
Ale ja powtórnie pytam: jakich szatan używa argumentów, żeby ich namówić do grzechów, które są samobójcze, bo im szkodzą? Zastanówmy się, proszę!
Taniec diabłów 2
TERAZ BĘDZIE STRASZNIE, TERAZ BĘDZIE ŹLE- diabły razem wchodząc na scenę
ALE WY NIE BÓJCIE SIĘ!!- anioły razem
Diabły na scenie nieruchomieją i wchodzi narrator
Narrator Dominik U
Dominik
Przyjacielu , nie boisz się ?
Przyjaciel
No, tak troszeczkę.....
Dominik
Trzymaj się ! Musimy opowiadać dalej!
....Szatani dowiedzieli się o tym, co się działo w niebie.
Lucyfer zwołał wszystkich szatanów: starych diabłów, młodych diabłów, wszystkie diabełki. Zrobił wielkie zebranie.
Śmiech Lucyfera 3
Taniec Lucyfera 4
Lucyfer Zuza
Słuchajcie! Wszyscy słuchajcie! Ej wy tam w kącie! Do was też mówię!
Ten tak zwany Pan Bóg martwi się o to, jak ludziom pomóc, żeby byli ludźmi. Nawet aniołów zaprzągł do tej roboty! Jak też oni się martwią!
A my tez się martwimy ale o to, jak zniszczyć ludzi- to tak zwane najdoskonalsze dzieło Boże !

Szyderczy śmiech wszystkich diabłów
Najdoskonalsze! –wszystkie diabły razem
Zuza
A więc, zwracam się do was słuchajcie stare diabły, młode i diablątka.
Nie proszę ! Ale żądam!- krzyczy
Domagam się! Rozkazuję!- wrzeszczy W piekle zapadła cisza, diabły przestraszone tym wrzaskiem padły na ziemię, bo Lucyfer wrzeszczał jak opętany.

Wymyślcie coś!
Wymyślcie, jak ludzi najłatwiej zniszczyć, jak ludziom najłatwiej zaszkodzić !
Jak najdotkliwiej dokuczyć!
Jak im zrobić na złość!
Lucyfer Zuza
No mówić!
Teraz wszystkie diabły mówią na raz, szybko i głośno!
Lucyfer
Cisza (wrzeszczy), cisza
To nie pomaga, Lucyfer wchodzi na krzesło i macha rękami. Wreszcie zapada cisza.
Lucyfer( rozkazuje)
Mówić po kolei!
D3 Mateusz
Ko ,ko kopnąć!
Lucyfer
Sam się kopnij!
D2 Filip
Opluć!
L
Tępy kołek, następny!
D1 Hubert
Warknąć!
L
Waryjot, następny!
Następny!
D1 Mateusz
Przezwać
L
Następny!
D2 Filip
Przeklnąć!
L
Następny
D ochroniarz Mateusz
Straszyć!
L
O ciepło! Wreszcie coś interesującego!( Lucyfer klasnął)
I całe piekło klaszcze
Lucyfer podnosi ręce do góry i kiedy piekło ucichło wrzeszczy
L
Następny!
D1 Hubert
Uderzyć!
L
Głupolu! Nie opowiadaj bzdur!- Lucyfer jest wyraźnie wściekły
D3 MateuszW
Podkładać nogi!
L
Koniec, zamknijcie się wszyscy bo głupio gadacie!
Widzę ,że ze szczeniakami nie dojdę do ładu. Zwracam się wiec do starej gwardii. Do najokrutniejszych z okrutnych. Wymyślcie coś!

Diabły mówią między sobą spanikowane

Myśleć, myśleć ...(gestykulują)

Z kąta wychodzi poczwara i wchodzi na krzesło. Wszystkie diabły ze strachem się od niej odsuwają. Lucyfer tez się lekko cofa.
L
Mów z czym przychodzisz!
Poczwara Pola
Jedyna rada to odebrać ludziom to co najważniejsze, co im tak zwany Bóg przekazał.
L
O czym mówisz?
Pola
Trzeba im odebrać wolność. Z ludźmi sobie inaczej nie poradzisz!

D1Hubert
Jak chcesz to zrobić?
Pola
Trzeba zacząć wszystko od dzieci. To dzieci trzeba wziąć w garść. Trzeba wprowadzić żelazną dyscyplinę. Wymóc bezwzględne posłuszeństwo. Karać za każde :”widzimisię”
L
A jeśli nie posłuchają?
Poczwara
Muszą słuchać. A jak nie to pasem po pupie!
L
Za wszystko?
Pola
Za najmniejsze przewinienia karać można rozmaicie. I niech się dzieci boją rodziców! Żadna miłość, żadne przytulanki, żadne pocałunki. Tylko strach!
D2 Filip
A co będzie z nimi gdy dorosną?
Pola
Będą nienawidzić rodziców, ale również kolegów i koleżanki. Nie będą umiały, kochać, bo nikt nie nauczył ich miłości.
Cisza, diabły mruczą do siebie.
Pola
A więc niech dorośli i dzieci boja się i niech nienawidzą!
Wszystkich i siebie.
Mąż- żony, żona-męża. Dzieci – rodziców, rodzice- dzieci. Wszyscy –wszystkich.
Wtedy ludzkość będzie przypominała dziką bandę.
Elegant Agata
Nie , nie, nie! To już wszystko było! Ludzie mają tego dosyć!
Nie dadzą się znowu nabrać na te metody!

Lucyfer podnosi się żeby dostrzec tego co mówi te słowa
L
TY! Chodź no tutaj! Chodź jak masz jakiś inny pomysł.
Poczwara protestuje
Pola
Nie nie, posłuchajcie.......
Diabły odciągają ją ze sceny,
wołają
Poszła stąd! To już było( wszystkie razem)
Elegant wchodzi na miejsce poczwary
L
Mów krótko. Jak chcesz zniszczyć człowieka?
Elegant
Mój poprzednik w jednym się nie mylił. Trzeba zacząć od dzieci!
Ale......nie odbierać im wolności! Przeciwnie, dać im pełną wolność!
L
Jak to? Chcesz im zachować wolność?
E
No powiedzmy, nie wolność a SAMOWOLĘ, pełną bezkarność! (uśmiecha się ironicznie)
Niech dzieci robią, co chcą. Niech im będzie wszystko wolno!
L
To coś nowego!

E
I niech będą bezkarne! Niech dzieci nie mają żadnych nakazów ani zakazów. Żadnych upomnień, żadnej prośby ani groźby.
Niech nie będą kontrolowane przez nauczycieli.
L
No to przestaną się uczyć!
E
A niech się jak najmniej uczą! Tym lepiej dla nas! Będą głupsze!
Należy ograniczyć nauczycielom możliwość pytania i sprawdzania, czy pracują!
L
No , No......, mów, mów dalej!
E
Niech się ubierają jak chcą. Niech mówią, jak chcą. Niech bawią się, jak chcą.
Pełny luz!
L
Zaraz, zaraz, a gdy dorosną?
E (iście diabelski uśmieszek i z triumfem)
Wyrosną na krańcowych egoistów!
Będą zarozumiali, brutalni, chciwi i zazdrośni.
Będą walczyć ze sobą o wszystko jak wściekłe psy!
I niech zwyciężają najsilniejsi. Ci co najlepiej kradną i oszukują.
L
I co , co się wtedy stanie?
E
Jeden drugiego się będzie bał i nienawidził. Będzie się bał, że każdy może być jego rywalem i chce go zniszczyć!
Zniknie zupełnie miłość, pomoc, przebaczenie.
D1 Hubert
Ale wśród ludzi są nie tylko młodzi, zdolni, silni i bojowi. Są również mniej zdolni, słabi.
E
Ci zostaną zdeptani!

OOOO...- wszystkie diabły krzyczą z radością

E
W ten sposób w krótkim czasie ziemia zamieni się w piekło, a ludzie w szatanów.
Zapada cisza. Diabły zachwycone i przerażone wpatrują się w Eleganta i zerkają na Lucyfera
L
Jesteś genialny! Ja ci to mówię! Jesteś genialny! Twój pomysł jest epokowy! Brawo!!! Przemieńmy ludzi w szatanów! Brawo! Brawissimo!
Śmiech małego diabełka 5
Piekło szaleje z radości diabły klaszczą wyją gwiżdż ale oklaski cichną bo nagle słychać śmiech.......
Wściekły Lucyfer nadsłuchuje, nie mogąc pojąć ,że ktoś w jego towarzystwie ośmiela się śmiać!
L(mruczy trochę do siebie, a trochę do ochroniarzy)
Czy ktoś z nienawiści zwariował?
Cisza
L( wrzeszczy)
Kto tam się śmieje?
Cisza
L Śmiejący się do mnie!(Lucyfer się wścieka, że nikt się przed nim nie pojawia)
Przyprowadzić go tutaj!!!
Ochroniarze przyprowadzają małego diabełka
D ochroniarze Mateusz N
Lucyfer cię wzywa! Rusz się! Dalej!
Ciągną go przed oblicze Lucka. Ten chwyta go w swe potężne łapska jakby chciał go rozszarpać.
L To ty się śmiałeś?
Mały Diabełek Kinga
Ja (nie jest przestraszony)
L
Dlaczego? Przysnąłeś i śniło ci się coś głupiego?
Kinga
Nie, nie spałem, tylko słuchałem tego co mówił Elegant.
L
I to było taki zabawne?

K
Tak, to było bardzo zabawne ( i głośno się śmieje)
L
A co w tym było zabawnego?
K
Choćby to, że on ludzi uważa za naiwnych idiotów.
A przecież to są całkiem inteligentne stworzenia. Czasem inteligentniejsze niż my.
D3Mateusz W
Nawet niż ja?
MD
Czasem tak.
L
W pokrzywy go!! Na 7 godzin!!!
Dp1 Dp2 ochroniarze
Tak jest potężny Lucyferze!
K
Ale za co do pokrzyw?( ochroniarze wyciągają go)
D ochroniarz Mateusz W
Cicho! W pokrzywy!
L
Postawić dwóch na straży, żeby nie uciekł z tych pokrzyw!
Do1 i Do2
Tak jest potężny Lucyferze!
Narrator
I tak się stało. A tym czasem w niebie.....
Gitara anielska 6
Hania
Mieliśmy się zastanowić : co ludzi najbardziej gnębi?
Anioły razem
MYŚLE JA, MYŚLISZ TY. KTO POMOŻE TOBIE, MI?
MA
Słucham was.
Zapadła cisza. MA czeka na odpowiedz, parzy się zatroskany na aniołów, które maja niezbyt pewne miny bo nie znają odp. na to pytanie(pokazują, że nie wiedzą)
Mały Aniołek(M)Ania
Słuchajcie?Oni się boją! Ludzie się boją!
Wszystkie anioły patrzą się na malucha
A 1Asia
A czego oni się boją?
Ania
Wszystkiego
A7 Domink J
Daj nam jakiś przykład, proszę.
Ania
Boją się wciąż i bez końca: dnia dzisiejszego, dalszego życia.....
A3Oskar
A młodzi, zdrowi też się boją? Czego?
Ania
Tak, boją się. Tego, że się mogą rozchorować, że mogą umrzeć. Że nie dostaną pracy lub, że... stracą pracę.
Nikodem
A zamożni? Oni też się boją?
Ania
Tak, boją się wyjść na ulicę, że zostaną okradzeni, boją się, że bandyci wpadną do mieszkania.
Grażyna
A dzieci? Czy one też się boją? ( Aniołek kiwa głową)
Julia
I dlaczego się boją?
Ania
Bo wszystkich straszą szatani, dzieci też.
Oni chcą żeby ludzie byli nieszczęśliwi! A strach zabija w nich radość i wiarę w to, że im się uda.
Dominik J
To jak im w takim razie możemy pomóc?
Anioły MIĘDZY SOBĄ razem
Niech się nie boją się, nie boją, tak, niech się nie boją!
Grażyna
Ale jak się mogą nie bać!
Asia
Niech się nauczą ufać Panu Bogu, ufać sobie, wierzyć w siebie
Ola
Tak wiara i ufność!

Grażyna
A po co komu taka ufność?
Aśka
Bo gdy zaufają będą spokojni, szczęśliwsi. Niech ufają i modlą się.
Niech pragną wewnętrznego spokoju, boskiego spokoju.
Dajmy im taką ufność.
Dominik
Ale jak im to mamy dać?
Asia
Będąc zawsze przy nich! Pomagając im w chwilach zwątpienia.
Oskar
Tak musza ufać. Więc idźmy do nich i nieśmy im ufność i nadzieję.
Perkusja anielska 7
Anioły razem
UFAM JA, UFASZ TY! ZAUFAJCIE JEMU I WY
Schodzą trochę na bok sceny
Płacz diabełka 8
Ania
Słyszysz?
A2 Ola
Co mam słyszeć?
Ania
Nie słyszysz? Ciiii. Słyszysz? Coś piszczy. Ktoś płacze
Ola
Może to psiak się zgubił i płacze.
Ania
Nie, nie psiak.
Chodzą po scenie, szukają
Ola
No kto to?
Ania
Z pewnością to nie dziecko.
Ola
A więc kto?
Szukają dalej.....
Ola
A jednak to dziecko płacze!

Ania
To nie jest płacz dziecka.
Ania
Chyba to jednak jakiś aniołek płacze...
Ola
Coś ty. Aniołki są szczęśliwe. Aniołki nie płaczą!
Ania
To tam!
Ktoś wpadł w pokrzywy diabelski i płacze- mówi trochę przestraszone
Ola
Nie wpadł sam, popatrz!
Ktoś wsadził kogoś do pokrzyw i stare diabły z widłami pilnują, żeby nie wyszedł.
To musi być dziecko albo aniołek. Tak, diabełek odpada. Trzeba pójść i zobaczyć.
Ania
No to ja prędko schodzę i zobaczę.
Podchodzi trochę przerażone do pokrzyw i diabłów pilnowaczy
Ania
Dzień dobry Szanownym Panom Diabłom.
Panie diable, a kto to siedzi w pokrzywach? Aniołek czy człowiek?

Diabeł pilnowacz 1( Dp1)Jaś
A co to cię obchodzi smarkaczu? Zmykaj stąd ale już!!( straszy go)

Aniołek
Ale ja bardzo proszę, ja jestem bardzo ciekawy, bo chcę wiedzieć komu mam współczuć. Czy aniołkowi czy człowiekowi?!
Dp2 Kacper
No, dobra marudo już ci powiem! Diabełek tam siedzi! I my go tam wsadziliśmy bo Lucyfer tak kazał!
Ania(zdziwiona)
A kto to jest Lucyfer?
Dp1 Jaś
Nie wiesz tego? To czego ciebie w tym tak zwanym niebie uczą?
Ania
O , rozmaitych rzeczy! Przede wszystkim jak kochać i jak pomagać.

Dp1 Jaś
A fuj, zamknij się już i nie opowiadaj tych bzdur! Bo nawet moje pchły dostają gęsiej skórki!
Dp2 Kacper
Powinni cię uczyć, że Lucyfer to jest najpotężniejszy diabeł. Nasz wódz. I to on nam kazał. Wsadziliśmy bo se zasłużył!
Dp1Jaś
Nabroił!

Ania
A co zrobił złego, że go wsadziliście do pokrzyw?
Dp2 Kacper
Gdyby zrobił coś złego, to by dostał nagrodę! On zrobił coś dobrego! A w piekle tego robić nie wolno. Kapujesz w końcu mały?
Dp1 i Dp2( razem)
Śmiał się!!!
Ania
Za to ,że się śmiał wsadziliście go do pokrzyw?(aniołek jest zdziwiony i zgorszony)
Dp2 Kacper
Bo ty nie rozumiesz co to znaczy śmiech! Jeśli ktoś się śmieje, to znaczy, ze się nie boi! W piekle wolno się wy-śmie-wać, a nie śmiać! Kumasz te czaczę? ( wrzeszczy)

A
Nie rozumiem....
Dp1Jaś
Czego znowu nie rozumiesz? Każdy się boi. Ty też!
Ania
Ale ja nie boję się.

Dp2 Kacper
Ty się nie boisz? Nam to mówisz! (razem go straszą ale aniołek jest tylko zdziwiony)
Hmmm, a tego waszego Pana Boga też się nie boisz?
A
Nie. Ja go kocham i on mnie kocha.

Dp1 Jaś
Możesz go sobie kochać ile chcesz, ale musisz się go bać!
Nie z nami takie numery. Bredzisz. Ciebie kocha? Takie pisklę, które trudno dostrzec?
Ania
Tak wiem ,że mnie kocha i kochają mnie też wszyscy aniołowie, i nie boję się ich.
Dp2 Kacper
Przestań już mówić o tym kochaniu, bo mi rogi się prostują!( otrząsa się brrr...)

Anielątko nie zwraca uwagi na krzyki diabelskie i pyta się dalej
A
Jak długo on będzie siedział w tych pokrzywach?
Dp2 Kacper
7 godzin , bo dłużej nikt nie wytrzyma, bo padnie! Ha!
Ania
Biegnie do aniołów i woła.
Pomocy, potrzebuję pomocy!
Otaczają go wszystkie anioły. Rozmawiają. Wychodzi A1i trzyma za rękę małego. Podchodzą do Pana Boga
Boskie fanfary 9
A!Asia
Panie Boże zrób cos bo to jest bardzo niedobra sprawa. Zrób coś! Słyszysz jak płacze? Pomóż, uratuj tego diabełka!
Nie powinien cierpieć w tych pokrzywach za to , że odważył się śmiać!

Pan Bóg Maciej
Ja jestem wszechmocny, ale każdemu stworzeniu dałem wolna wolę. Również aniołom, diabłom, ludziom. Myślcie. Ty myśl. Róbcie coś. Ty rób. Ja pomagam ale nikogo nie mogę do niczego zmusić.
Anioły chodzą w kółko i mówią :
Panie Boże pomóż mi wymyślić, pomóż mi wymyślić.
Aniołek
Mam, już wiem! Uratuję diabełka!( pędzi do diabłów)
Dp1Jaś
Jak ty pędraku możesz go uratować! ( śmieją się)
A
Ja pójdę do pokrzyw, a niech diabełek wychodzi!
Dp2 Kacper
Coś ty powiedział? Czyś ty zwariował?!
Dp1Jaś
Ty do pokrzyw?! To są pokrzywy szatańskie! Specjalnie wyostrzone. Ciebie zniszczą, nie trzeba na to nawet 7 godzin!
Czy to twój przyjaciel?
Ania
Nie

Dp1Jaś
No to....Po co się pchasz do tych pokrzyw? Tyś anioł , a on diabeł. Nic ci do niego!
A
Ale ja nie mogę znieść, że on płacze!
Dp1Jaś
No to ja musze się spytać Lucyfera!
Najciemniejszy, Lucyferze!
(rzuca się na ziemię, 3 razy kłania się)
L ( tylko jego głos)
Co tam stary durniu masz za sprawę do mnie?
Dp1Jaś
Najokrutniejszy Lucyferze! Przyszło do mnie anielątko. Chce wejść do pokrzyw zamiast diabełka.
L
Nie do wiary! Czy on zwariował?
Dp1Jaś
Też tak myślę ale on mówi, że nie zwariował, tylko, że nie może znieść, że diabełek cierpi i płacze.
L
Przecież on nie wytrzyma tych pokrzyw!
Dp1Jaś
Panie, mówi, że da radę.
L
No to mnie to cieszy! Dla mnie może całe niebo aniołów może wejść
W te pokrzywy. Niech cierpią!!!
Natychmiast się zgadzaj żeby się nie rozmyślili!
Dp1Jaś
Nie, to tylko jedno chce wejść!

Zuza
Uuuuu, szkoda. No to niech cierpi ten brzdąc. Niech cierpi i niech wchodzi!
Dp1Jaś
Dziękuję ci najohydniejszy Lucyferze!( pokłon)
Wyłaź! Wstaje i wrzeszczy
A ty właź! (po chwili do diabełka w pokrzywach)
A mały nic nie słyszy bo ciągle płacze.
No wyłaź.
Diabełek nie słyszy i ostrożnie żeby się nie poparzyć diabeł go wyjmuje.
Stare diabły patrzą na to ze zdziwieniem, ze zgorszeniem. Anielątko pociesza diabełka, tuli go , głaszcze, a ten tuli się do anielątka aż wreszcie się uspokaja, otwiera oczy....i przerażony widokiem aniołka odskakuje od niego.
Dp2(wrzeszczy!)Kacper
Leć do Lucyfera i podziękuj mu, że ci skrócił karę. W te pędy!
Narrator Dominik
Przyjacielu, w piekle bałagan, diabły się kłócą, popychają.
Zobaczmy co się tam dzieje!
Ooo! Spójrz! Mały wpada przed oblicze Lucyfera......

Diabeł ochroniarz1 Mikołaj
Na ziemię i czołem 3 razy!
Kinga (diabełek oszołomiony, sam nie wie co robić ochroniarz mu pomaga zrobić ukłony).
Dziękuję ci Lucyferze
D ochroniarz 2 Mateusz N
Najciemniejszy Lucyferze!
Kinga( powtarza po nim przestraszona)
.....Dziękuję ci najciemniejszy Lucyferze!
D ochroniarz 1 Mikołaj
Książe Ciemności!
Kinga( powtarza)
...Książe Ciemności, że uwolniłeś mnie od pokrzyw!
L( rechocze)
Mądralo , to nie ja! Ja nie jestem od darowania ani od przebaczania!
Kinga
A kto mnie uratował?
L
To głupie anielątko cię uratowało!
Kinga
Jakie anielątko?
L
Co się głupio pytasz? Nie wiesz? Jakieś zwariowane anielątko poszło za ciebie do pokrzyw. Rozumiesz? Za ciebie!
Ja tego nie rozumiem!
A wy rozumiecie?( do diabłów, publiczności)
( do Kingi)
Idź do niego i teraz zagraj temu frajerowi na nosie. Wyśmiej go,
że taki głupi i wlazł w pokrzywy za ciebie!
Kinga( wszystko mu się przypomina, zrywa się i leci do pokrzyw)
Pyta się diabłów pilnowaczy
Gdzie aniołek?
Dp1Jaś
Tam(pokazuje)
Kinga( podchodzi do pokrzyw)
Jesteś tam?
Ania
Jestem
Kinga
Boli cię?
Ania
Boli
Kinga
Wytrzymasz?
Ania
Wytrzymam
Kinga(siada obok pokrzyw)
Ania
Zaczyna płakać, a po chwili Kinga nie wytrzymuje...
Kinga
Przecież on za mnie cierpi!( I tez płacze)
L- głos
Czego ten pędrak znowu wyje! Przecież już nie jest w pokrzywach, już go nie boli!
D 1 Hubert
On współczuje temu zwariowanemu aniołkowi.
L
Współczuje!!! Diabeł nie może współczuć. Jaki on diabeł, że współczuje!
Narrator
Tymczasem płacz anielątka usłyszał św. Michał Archanioł, a z nim wszyscy aniołowie i aniołki.....
Ola
Słyszycie? Dlaczego aniołek płacze?
Hania( pędzi do pokrzyw)
Za mną anioły!
Czy tam jest aniołek? Odpowiadaj. Czemu milczysz?
Dp2 Kacper
A siedzi se tam......., sam se wlazł! Jeszcze o to prosił pędrak!
Anioł Nikodem
Ale dlaczego tam chciał wejść?
Dp1Jaś
Bo zastąpił diabełka, który został skazany na 7 godzin.
Hania
To aniołek też ma tyle godzin siedzieć?!

Dp2 Kacper
Tak, sam się na to zgodził i jeszcze się tam pchał!
Anioł Julia
Boże, uratuj anielątko z pokrzyw, żeby nie płakało. Zrób coś!
Boskie fanfary 10
Pan Bóg Maciej
Masz rozum i wolna wolę. Dałem je wszystkim stworzeniom. Myślcie!
Sami decydujcie!
Hania
Wiem! Sam wchodzę!
Julia i Grażyna
To i my wchodzimy z tobą do pokrzyw!
Pozostałe anioły mówią ja tez i ja!


Ola
Nie, podzielmy się. Nie potrzebujemy wszyscy razem wchodzić do pokrzyw. Wystarczy po kolei. Na przykład po minucie!
Dp1 Jaś( zagradza im pokrzywami drogę)
Chwileczkę , chwileczkę! Najpierw musi się zgodzić na to Lucyfer!
Dominik J
Dobrze zapytaj Lucyfera.
Dp2 Kacper
Najczarniejszy Książe Ciemności! Pytają się Ciebie te tak zwane anioły, czy się zgodzisz na to, żeby anielatko wyszło z pokrzyw, a na jego miejsce wchodzili co minutę po kolei anieli?
L – głos
Jasne! Zgoda! Ale zabawa!
Niech wszyscy włażą w pokrzywy. Niech te świętoszki zobaczą co znaczą pokrzywy szatańskie. Ja teraz i w niebie rządzę!!
Śmiech Lucyfera 11
Hania
Kto chce iść za anielątko do pokrzyw, niech się ustawi w ogonku i po kolei, co minutę, będzie wchodził jeden za drugim!
Dp2 –(do anielątka) Kacper
Wyłaź
Anielatko płacze i nie slyszy. Diabły wyciągają je. Na jego miejsce wskakuje Nikodem i kolejno pozostałe.
Diblątko rzuca się na anielatko, tuli je, głaszcze itd....itp
D1 Hubert( wychodzi na środek)
Co to znaczy!
Jeżeli aniołek jest w rękach szatana, to tylko po to żeby go on rozszarpał, a nie żeby go tulił i całował!
D2Filip- z odrazą
Fuj! Ohyda!
Diabeł Mikołaj( na środku)
Diabeł całuje anioła!
Jak piekło piekłem jeszcze czegoś takiego nie było!
Co za wstyd!
Do aniołka dociera co się dzieje. Zaczyna z uśmiechem przyglądać się jak anioły wskakują i wyskakują z pokrzyw. Diabły pilnowacze też się zaczynają uśmiechać i pomagają aniołom.

Wszystkie diabły razem wrzeszczą
Waryjoty! Kołki tępe!!

Diabeł Mikołaj( na środku)
Dla jednego cherlaka takie wygłupy, tyle zamieszania! Czy te anioły zwariowały?!
Kiedy wyszedł ostatni anioł. Wszystkie anioły się ściskają, biorą się za ręce i radosne wracają do nieba.
Ania (bierze diablątko za rękę)
Chodź, my też idziemy do nieba.
Kinga
My do nieba? Ja przecież jestem diabłem!
Ania
Ty już nie całkiem jesteś diabełkiem. Nawet już wyglądasz inaczej, cały pojaśniałeś. Jesteś teraz moim przyjacielem!
Kinga
Ja?
M- do diabłów pilnowaczy
Tak, bo współczułeś. I wy też chodźcie.

Dp1 Dp2 Jaś Kacper( razem)
My? Przecież my jesteśmy stare diabły!
Ania
Wy też już prawie nie jesteście diabłami. Pomagaliście aniołom i nie wyśmiewaliście się ze mnie. Chodźcie z nami.
Anioły czekają za nimi i wszyscy razem wędrują do nieba.

Pan Bóg- wita ich
Witajcie, witajcie. Tak się cieszę!

Narrator
I to już koniec naszej historii Przyjacielu!
W tym oto dniu Lucyfer stracił więcej diabłów niż mógł się spodziewać, bo wielu szatanów pomyślało” Szkoda ,że nie jestem z nimi”.....

Piosenka przyjaciel 12
Koniec!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.nauczyciele.fora.pl Strona Główna -> scenariusze zajęć Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin